Na pewno nie do dżungli, ale do poznańskiego Zoo wybrały się 19.06.2012 r dwie grupy dzieci: ,,Żabek” i ,, Motyli”. Pogoda dopisała i kondycja też była niezła. Wyposażeni w pełne plecaki różnych smakołyków wyruszyliśmy na zwiedzanie tego dość dużego terenu. Zwiedziliśmy Zoo na ,,piechotę”, ale skorzystaliśmy także z kolejki, która podwoziła nas od czasu do czasu. Na samym początku oglądaliśmy bociany i flamingi, a także wybieg żyraf, strusi, mrówkojada oraz woliery ptaków drapieżnych i sów. Po drodze mogliśmy przyjrzeć się małpom i tygrysom. W końcu dotarliśmy do nowoczesnej słoniarni. Tam zobaczyliśmy cztery słonie, ale nie były one zielone lecz afrykańskie. Słonie akurat się posilały. My też poczuliśmy się głodni, więc korzystając z z zacisznego miejsca rozpakowaliśmy te nasze ciężkie plecaki i zjedliśmy małe ,,conieco”. Od słoniarni pojechaliśmy do ,,motylarni”, gdzie mogliśmy podziwiać ekspozycję kolorowych motyli, idąc dalej pieszo widzieliśmy białe nosorożce, kangury, kazuary, marabuty, pelikany i woliery dzioborożców. Na końcu w akwenie pływały dwie foki, a surykatki obserwowały nas z daleka. Trochę zmęczeni, ale zadowoleni i uśmiechnięci wróciliśmy szczęśliwie do naszego przedszkola.
A.Matuszak i E. Łuczak